To prawdziwy news. Jak donosi FadodiRoma.it już w czasie wizyty w Fatimie dwójka wizjonerów Franciszek i Hiacynta Marto zostaną wyniesieni na ołtarze.
Papież Franciszek, o czym mają świadczyć nieoficjalne zapowiedzi, ma kanonizować podczas swojej wizyty w Portugalii, na stulecie objawień fatimskich dwójkę wizjonerów, którzy umarli w dzieciństwie. Franciszek i Hiacynta Marto są już beatyfikowani, a podczas tej wizyty mają zostać kanonizowani.

Franciszek i Hiacynta byli rodzeństwem. On, według świadectw jemu współczesnych, był  osobą spokojną i małomówną, głęboko wierzącą i zaangażowaną w modlitwę. Lubił modlić się w samotności, by „wynagrodzić Jezusowi grzechy świata”. Hiacynta podejmowała, szczególnie po objawieniach, praktyki pokutne, by wybawiać kolejne dusze od piekła i nawracać grzeszników.

Po objawieniach oboje ciężko zachorowali i szybko zmarli (co zresztą Matka Boża im zapowiedziała). Przyczyną była epidemia grypy hiszpanki. U Franciszka dołączyło się do tego zapalenie płuc i chłopiec zmarł w rodzinnym domu 4 kwietnia 1919. Hiacynta umierała dłużej (bo o szczególne cierpienie poprosiła ją Maryja). W trakcie choroby rozwinęło się ropne zapalenie opłucnej. Przeszła operację, podczas której usunięto jej dwa żebra. Ze względu na stan jej serca, nie mogła być w pełni znieczulona, ale miała nieznaczne znieczulenie miejscowe za pomocą chloroformu. Swoje cierpienia ofiarowała za nawrócenie grzeszników. Zmarła 20 lutego 1920 w szpitalu w Lizbonie.

Rodzeństwo zostało pochowane w Bazylice Matki Bożej Różańcowej w Fatimie. W 2006 obok doczesnych szczątek dzieci spoczęło ciało trzeciej wizjonerki, siostry Łucji dos Santos, którą Maryja prosiła, by poświęciła swoje życie głoszeniu przesłania fatimskiego.